Nie zawsze kontrakt reklamowy
Koncern motoryzacyjny, który chce skutecznie promować swoje produkty ma do dyspozycji liczne narzędzia marketingowe, z których najpopularniejsze, ale też najbardziej kosztowne są spoty promocyjne w telewizji. Media tradycyjne w dalszym ciągu są najbardziej nośne z punktu widzenia efektywności reklam, choć internet też odgrywa coraz większą rolę. Wizerunek gwiazdy oczywiście pomaga w tych działaniach, ale nie zawsze musi się to wiązać z podpisywaniem kontraktu.
Czasami wystarczy jedynie sprytnie rozgrywać postacią, która dane auto zakupiła. Jak wspominaliśmy powyżej, nawet jedna fotografia wykonana bez intencji reklamowych może być bazą do tworzenia wirusowego przekazu i tu już internet otwiera najszersze pole. Musimy bowiem pamiętać, że w sieci informacje rozchodzą się najszybciej, więc zdjęcie gwiazdy ze swoim lśniącym pojazdem błyskawicznie rozejdzie się po świecie.
Osoby, które darzą sympatią muzyka czy aktora mogą w tej sytuacji spojrzeć przychylnie na konkretną markę samochodów, chociaż nie na każdego takie triki działają.